kursory na bloga

Podróżować Najlepiej

Main Menu

  • START
    • Podróżować Najlepiej…
  • #MałopolskaZaRogiem
  • Małopolska
    • Wynajem aut
    • Transport publiczny
    • Atrakcje z przewodników
    • Kraków
    • Muzea w Krakowie
    • Krakowski Przedsionek
    • Szlak Architektury Drewnianej
  • Polska
    • Polska Centralna
    • Polska Północna
    • Polska Południowa
    • Polska Wschodnia
    • Polskie Zamki i Pałace
  • Destynacje
    • Austria
    • Bośnia i Hercegowina
    • Chorwacja
    • Czechy
    • Francja
    • Hiszpania
    • Holandia
    • Irlandia Północna
    • Łotwa
    • Niemcy
    • Norwegia
    • Republika Irlandii
    • Rumunia
    • Słowacja
    • Ukraina
    • Węgry
    • Wielka Brytania
    • Włochy
  • Współpraca

logo

  • START
    • Podróżować Najlepiej…
  • #MałopolskaZaRogiem
  • Małopolska
    • Wynajem aut
    • Transport publiczny
    • Atrakcje z przewodników
    • Kraków
    • Muzea w Krakowie
    • Krakowski Przedsionek
    • Szlak Architektury Drewnianej
  • Polska
    • Polska Centralna
    • Polska Północna
    • Polska Południowa
    • Polska Wschodnia
    • Polskie Zamki i Pałace
  • Destynacje
    • Austria
    • Bośnia i Hercegowina
    • Chorwacja
    • Czechy
    • Francja
    • Hiszpania
    • Holandia
    • Irlandia Północna
    • Łotwa
    • Niemcy
    • Norwegia
    • Republika Irlandii
    • Rumunia
    • Słowacja
    • Ukraina
    • Węgry
    • Wielka Brytania
    • Włochy
  • Współpraca
  • Gdzie jechać na wakacje we wrześniu? Kilka podpowiedzi z których sami skorzystaliśmy

  • Praga – może być ulubionym, europejskim miastem

  • Skomponuj Euro-trip po miastach starego kontynentu. Wszystko podczas jednego wyjazdu!

  • Niski budżet? Spełnij 9 zasad i podróżuj taniej

  • Caminito del Rey, adrenalina na własne ryzyko

CerkwiePolska WschodniaWeekend
Home›Cerkwie›Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej „Polski B”

Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej „Polski B”

By PodróżowaćNajlepiej.pl
28 luty 2016
3875
0
Share:

Misja Podlasie była jednym z najbardziej niezaplanowanych wyjazdów w Polskę, pełnym zaskoczeń i nowych doznań. Czas trwania to zaledwie 22 godziny w ujęciu pobytu na ziemiach, które dla nas, ludzi z południa kraju są jeszcze obce. Wyjazd rodzinny, przysługa dla cioci ze Stanów, no i w końcu całkiem nowe odkrycia. Tym razem bez Basi, bo jeszcze przed ślubem, dokładnie dwa tygodnie przed.

Trasa dość wymagająca z Męciny przez Sandomierz, Solec nad Wisłą i Lubartów, szczególnie w drugiej części kiedy kilometrami jechaliśmy przez bezludne pola drogą prostą jak strzała, zero zakrętów, wzniesień, tak nudno że aż chciało się spać. Pogoda idealna, lipcowe słońce, bezchmurne niebo, trzydziestostopniowa temperatura – egzotyka. Naszym celem była mała kolonia, ukryta między iglastymi lasami, a surowymi połaciami piaskowych pól, Bokinka Królewska Kolonia. Sama Bokinka Królewska jest zlokalizowana na mapie, i nawet GPS był wstanie nas tam doprowadzić. Na miejscu pozostałości po czymś na podobieństwo PGRów, kilka domów tętniących życiem raczej na początku ubiegłego stulecia, nieczynny sklep i dużo sypiących się kapliczek. I ta przestrzeń, wszędzie płasko… Zaś Bokinka Królewska Kolonia to już było większe wyzwanie. Jeśli liczyliśmy na jakieś znaki, drogowskazy, to na miejscu przekonaliśmy się, że liczyć możemy tylko na siebie i ewentualnie na trochę szczęścia. Jeszcze jakby było kogo zapytać o drogę, ale ludzie jakby uprzedzeni do obcych rejestracji, jeśli ktoś akurat spacerował przy domu, momentalnie się do niego chował… Ot co gościnność  😛

Ale udało się, w końcu po kilku złych wyborach, które za każdym razem kończyły się piaszczysto-kamienną drogą w lesie dotarliśmy do kolonii… Dobra nazwa, dla trzech gospodarstw umiejscowionych na skraju lasu, kilka kilometrów od głównej Bokinki.

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-12 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-11 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Pierwsze wrażenie? Wow! Gospodarze, po części porozumiewali się językiem, którego nie dało się rozszyfrować, a przecież to nadal była Polska. Domy i gospodarstwo je otaczające, bardziej przypominały skansen z Nowego Sącza, ale to akurat na plus. Zobaczyć stare zabudowania przodków to jedno, ale spędzić noc w takim miejscu to drugie. Nie potrzebowałem wiele czasu, po grzecznościowym przywitaniu, wyciągnąłem aparat z „kabury” i od razu wziąłem się do roboty simple-smile Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-16 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-22 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-1 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Były to rodzinne odwiedziny więc nie mogłem wymagać by ktoś z mieszkańców pokazał mi kilka fajnych miejsc jakie udało się dzień wcześniej odnaleźć na mapie. Ale ku miłemu zaskoczeniu jeden pan, brat wujka zgodził się zabrać nas w dwa miejsca jeszcze pierwszego dnia, na kilka godzin przed zachodem słońca. Tam zachód chyba trwa dłużej niż w górach simple-smile Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-13 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-2 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Tak więc jadąc w siedmioosobowym vanie z zaprawionym kierowcą, który rozpoczął rozmowę od tego, że w sumie to nie widzi za dobrze (na liczniku nie mniej niż 90…), a światła „nie są potrzebne bo tu mało kto ma samochód”… Dotarliśmy do Studzianki, w której mieści się Tatarski Mizar.

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-19 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-7 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Zarośnięty cmentarz, otoczony starymi sosnami znajduje się na niewielkim wzniesieniu daleko od zabudowań. I jest to jedna z najpiękniejszych pozostałości po Parafii Muzułmańskiej w Studziance i namacalny ślad obecności Tatarów na tych ziemiach w rejonie Białej Podlaskiej. Nieczynny od II Wojny Światowej, zapomniany przez wiele lat, od jakiegoś czasu spotkał się z zainteresowaniem władz i rok rocznie jest oczyszczany i w miarę możliwości odnawiany. Ale same zapisy na stronie Gminy Łomazy, że co roku cmentarz przyciąga kilkaset osób świadczą, że święte miejsce, z ogromną historią jest mało znane.

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-4 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-6 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

A Mizarów tego typu na ziemiach Polskich jest kilkanaście. Może jednak to i dobrze, tłumy odwiedzające na swój sposób dzikie, mistyczne miejsce prawdopodobnie zepsuły by cały urok nieczynnego cmentarza. Mizary zazwyczaj były położone na tzw. Wakufie, ziemi należącej do parafii muzułmańskiej, ale z dala od zabudowań, nie tak jak w przypadku cmentarzy katolickich, które zazwyczaj usytuowane są przy kościołach. Obecnie na tatarskim cmentarzu znajduje się około 170 widocznych nagrobków, ale według dokumentów z lat 70tych ubiegłego wieku, na cmentarzu znajduje się około 460 mogił. Współrzędne miejsca to: 51°56’12.8″N 23°12’47.0″E

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-5 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-20 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Pozostały czas wykorzystaliśmy na przejazd do miejscowości o dziwnej nazwie Ortel Królewski Pierwszy (jest też drugi), w której znajdowała się najpiękniejsza cerkiew Unicka w Polsce. Niestety! O tej godzinie była już zamknięta więc nie było nam dane wejść do środka, ale z zewnątrz również robiła duże wrażenie. Już było zbyt ciemno by dojechać jeszcze kilkaset metrów w głąb miejscowości, gdzie znajdują się pozostałości po jednym z największych grodzisk średniowiecznych Podlasia z XI – XIII wieku.

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-21 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-9 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Ale te dwa miejsca tylko podsyciły chęć na dwutygodniowy wyjazd wschodnimi granicami Polski, nad którym się zastanawiamy. Dwa tygodnie wzdłuż granic Półwyspu Apenińskiego lub dwa tygodnie po ciągle tajemniczych dla nas terenach tzw. Polski B. Czas na zastanowienie do września.

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-8 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

BOKINKA-SUDZIANKA-ORTEL-10 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

W drugi dzień, powrotny niestety, skierowaliśmy się do bardziej „cywilizowanej” części tych terenów do ziemi świętej mieszkańców Lubelszczyzny, Podlasia i katolików z całego kraju. Do miejsca pielgrzymek i modlitw, do Sanktuarium w Kodniu. Miejscowości położonej nad Bugiem, dzielących naszą polską granicę z granicą Białorusi. Samo sanktuarium leży tuż przy granicy, za którą rozciągają się dzikie ziemie nadbużańskiej puszczy.

KODEŃ-4 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Kodeń dziś to niewielka wieś, z niespełna dwoma tysiącami mieszkańców, a kiedyś bogate miasto założone i zarządzane przez znany ród Sapiehów. Sama historia miejscowości i klasztoru jest warta przytoczenia

KODEŃ-20 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-19 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-18 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

„Jan (Iwan) Sapieha lub jego syn Paweł Sapieha, wybudował otoczony murem i wałem zespół zamkowy wraz z kaplicą, którą po raz pierwszy wzmiankuje się na 1530 rok. Między miastem, a wzgórzem zamkowym zbudowano port rzeczny. W 1518 roku powstała tu parafia rzymskokatolicka, równocześnie z nią rozpoczęto budowę pierwszej cerkwi prawosławnej, którą również fundował Paweł Sapieha.

KODEŃ-2 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-11 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

W latach 30 XVII wieku Mikołaj Sapieha wybudował w mieście renesansowy kościół św. Anny. Od 1631 roku, po przywiezieniu przez Mikołaja Sapiehę z Rzymu skradzionego obrazu (dziś: Matka Boża Kodeńska), przedstawiającego malarską kopię hiszpańskiej rzeźby Matki Bożej z Guadalupe, Kodeń stał się miejscowością pielgrzymkową (obraz wprowadzono do kaplicy zamkowej 15 IX 1631). Wiek XVII i XVIII to złote lata Kodnia, który był wtedy bogatym i dobrze prosperującym miastem, mimo złupienia kościoła św. Anny przez Szwedów w 1657 roku oraz pożaru miasta i bazyliki w roku 1680. W 1686 roku odbyła się ponowna konsekracja kościoła po jego przebudowie. 15 sierpnia 1723 z inicjatywy Jana Fryderyka Sapiehy biskup łucki Stefan Rupniewski dokonał koronacji słynącego z cudów obrazu.

KODEŃ-12-300x209 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Był to trzeci obraz koronowany na ziemiach Rzeczypospolitej, po obrazie Matki Bożej Częstochowskiej i obrazie Matki Bożej Trockiej. W XVIII wieku Elżbieta z Branickich Sapieżyna wzniosła na peryferiach Kodnia pałacyk zwany Placencją, który przejął funkcje rezydencji. W czasie zaborów właścicielami miasta zostali Braniccy, następnie Flemingowie i Czartoryscy. Kres temu okresowi położyły wojny napoleońskie, kiedy to większość zabudowań uległa spaleniu. Kolejny pożar miasta miał miejsce w 1821 roku; wtedy też bazylika doznała znacznych zniszczeń. Po upadku powstania styczniowego, w którym mieszkańcy Kodnia brali aktywny udział, utracił prawa miejskie. 6 kwietnia 1875 r. z rozkazu cara kościół św. Anny zamieniono na cerkiew prawosławną, natomiast obraz Matki Bożej w sierpniu 1875 wywieziono na Jasną Górę, skąd powrócił 4 września 1927 r.

KODEŃ-14 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-13 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-10 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Po roku 1945 Kodeń stał się miejscowością położoną przy granicy – początkowo ze Związkiem Radzieckim, obecnie z Białorusią” Najbliższe przejście graniczne znajduje się w Terespolu z Brześcią.

KODEŃ-21 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-17 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-16 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Jaka istotną różnica była między odwiedzanymi przez nas Częstochową, Licheniem, Kalwarią Zebrzydowską czy Kalwarią Pacławską? Pielgrzymi, których można było zliczyć na palcach czteroosobowej rodziny simple-smile Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-15 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-7 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-3 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

W planach były jeszcze dwie miejscowości Liszna z starowiejskimi zabudowaniami i Sławatycze z drewnianym wiatrakiem ruin młyna. Niestety zbyt długi postój w Kodniu, zmienił plany, trzeba było wracać, przed nami około 500 kilometrów.

Kolejne miejsce, na szczęście w Polsce, które spokojnie wlicza się do listy po pierwsze marzeń, po drugie listy miejsc które musimy odwiedzić, teraz już razem i nie na weekend czy kilka dni, to muszą być długie dwa tygodnie z tysiącami miejsc simple-smile Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-8 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-9 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-6 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

KODEŃ-5 Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

Co byście polecili w tych okolicach jeszcze, co trudno jest znaleźć w przewodnikach, w Internecie? Wpisujcie swoje propozycje na trasie Przemyśl – Augustów. Chętnie skorzystamy z podpowiedzi, może te miejsca przechylą szalę podczas podejmowania decyzji Italia vs Polska B simple-smile Małe Podlasie i nadbużańskie sanktuarium, czyli jak w jeden dzień posmakowałem zaskakującej "Polski B"

źródła Kodeń: www.koden.pl / www.wikipedia.pl/wiki/Kodeń

TagsBiałoruśBokinka KrólewskaBugcerkiewcmentarzgranicaKodeńMizar tatarskimogiłaOrtel Królewski DrugipodróżePolska BSiemiatyczeSnktuariumStudziankaTatarzyTerespolUnicizamek
Previous Article

Cerkwie w Bieszczadach samochodem, Hoszów dobry na ...

Next Article

Krakuska w stolicy. Czy Warszawa dla południowca ...

0
Shares
  • 0

PodróżowaćNajlepiej.pl

Related articles More from author

  • POSADA RYBOTYCKA (4)
    CerkwiePodkarpaciePolska Wschodnia

    Populacja „62”. Najstarsza cerkiew obronna na ziemiach Polskich, leży zapomniana w Posadzie Rybotyckiej

    14 marzec 2016
    By PodróżowaćNajlepiej.pl
  • WIEDEŃ (32)
    AustriaEuropaWeekend

    Barokowa perła nad Dunajem – w dzień pochmurny Wiedeń

    5 luty 2016
    By PodróżowaćNajlepiej.pl
  • DORTMUND (2)
    NiemcyWeekend

    Dortmund – idealny punkt wypadowy w inne części Europy

    16 listopad 2015
    By PodróżowaćNajlepiej.pl
  • 2015
    Po godzinach

    Kalendarium podróży roku 2015. Zobaczyliśmy naprawdę wiele – podsumowanie

    1 styczeń 2016
    By PodróżowaćNajlepiej.pl
  • MĘCINA BRACI POLSKICH (3)
    Krakowski PrzedsionekMałopolska

    Od Braci Polskich po kije hokejowe – Męcina, niemała miejscowość Beskidu Wyspowego

    31 grudzień 2015
    By PodróżowaćNajlepiej.pl
  • Od A do B

    Podróżować Najlepiej… razem

    22 luty 2018
    By PodróżowaćNajlepiej.pl

Leave a reply Anuluj pisanie odpowiedzi

0

To Cię zainteresuje

  • TURYN DZIEŃ DRUGI (1)
    Italia

    Sentymentalnie przez Turyn w dwa dni, zimową porą

  • BOLONIA LAST MINUTE (2)
    ItaliaTanie lotyWeekend

    Bolonia, Florencja z Katowic, nasze grudniowe Last Minute 2015

  • ALBEROBELLO (9)
    Dla zmotoryzowanychItaliaTop5

    A jak Alberobello – kolejne spełnione marzenie

Czekamy na Ciebie – dołączysz? :)

Najnowsze

  • 3 listopad 2021

    Jakie filmy z historią i przygodą w tle na okres jesienno–zimowy?

  • 4 wrzesień 2021

    Hej! Właściwie to żyjemy i wcale stąd nie znikamy. Co u nas?

  • 5 lipiec 2020

    Magiczne miasta Włoch, do zobaczenia po otwarciu granic

  • 28 czerwiec 2020

    Jeżeli wybierzesz się do Nicei, nie omijaj tych miejsc

  • 23 luty 2020

    Lazurowe Wybrzeże? Jak dostać się z lotniska w Nicei do centrum miasta

  • 22 luty 2020

    Wybierasz się na Lazurowe Wybrzeże? Te aplikacje w telefonie mogą się przydać

  • 19 styczeń 2020

    Odwiedziliśmy Mediolan w porze lunchu

  • 12 styczeń 2020

    Sentymentalnie przez Turyn w dwa dni, zimową porą

  • 30 grudzień 2019

    Za nami kolejny rok – podsumowujemy nasze podróże i nie tylko. Kalendarium 2019

  • 28 grudzień 2019

    Aktualne informacje o bagażu podręcznym w najpopularniejszych liniach lotniczych [IV kw 2019]

  • 17 grudzień 2019

    [fotorelacja] Najpiękniejszy zachód słońca w Chorwacji – tylko z góry Srđ

  • 16 grudzień 2019

    Problem z parkowaniem w Dubrowniku – uwaga, to nie są tanie rzeczy

Poradniki

Dla zmotoryzowanychPoradnikSłowacja

Słowacja: co trzeba mieć w aucie podczas kontroli Policyjnej #Cykl Wakacyjny

Wakacje, ach te wakacje. Chciałoby się być w tym czasie wszędzie, ale nie zawsze przecież można. Co więc wtedy? Jakiś wypad za miasto, podróż po Polsce, a może wyjazd do ...
  • IMG_20181125_124849

    Sycylijski poradnik – jak dojechać z Katanii do Taorminy

    By PodróżowaćNajlepiej.pl
    18 marzec 2019
  • Morawy-pola-krajobraz

    Czechy: co trzeba mieć w aucie podczas kontroli Policyjnej #Cykl Wakacyjny

    By PodróżowaćNajlepiej.pl
    2 lipiec 2017
  • PARKOWANIE W DUBROWNIKU (2)

    Problem z parkowaniem w Dubrowniku – uwaga, to nie są tanie rzeczy

    By PodróżowaćNajlepiej.pl
    16 grudzień 2019
  • seats-train-window-travel-428614

    Jak kupić bilet kolejowy na trenitalia we Włoszech?

    By PodróżowaćNajlepiej.pl
    29 lipiec 2018

logo

Hej tu Basia i Mateusz! Od blisko pięciu lat [EDIT 2020 - od sześciu lat :P] jesteśmy małżeństwem. On z Śląska, ale w sumie to z Limanowej, Ona rdzenna „hutaska” z Krakowa, ale w sumie to z Nowego Wiśnicza. Pomysł na „Podróżować Najlepiej” powstał zupełnie przypadkiem i był ucieleśnieniem naszych krótkich i dłuższych wojaży.

To przede wszystkim Blog o Małopolsce, okolicach Krakowa oraz o naszej ukochanej Italii. Nie piszemy systematycznie i nie ma w naszych opowieściach magicznych słów, pociągających za sobą dziesiątki tysięcy czytelników, chociaż Tych z każdym dniem przybywa. Nie liczy się liczba przebytych kilometrów, lecz miejsca i ludzie.

Jesteśmy codziennie na Instagramie

Jesteśmy codziennie na Instagramie

Wspólnie w dotychczasowych projektach

Wspólnie w dotychczasowych projektach
  • KONTAKT / WSPÓŁPRACA
  • KRAKOWSKI PRZEDSIONEK
  • PO GODZINACH
© Copyright PodrozowacNajlepiej.pl. All rights reserved.