Zamek w Smoleniu, twierdza prawie nie do zdobycia [Galeria]
Zamek w Smoleniu, wsi województwa Śląskiego graniczącej z województwem Małopolskim leży na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej w systemie Orlich Gniazd. Zamek został wzniesiony w stylu gotyckim w połowie XIV w., najprawdopodobniej przez Ottona z Pilczy herbu Topór i zastąpił istniejącą tu być może wcześniej drewnianą strażnicę. Pierwszy zamek składał się z murów obwodowych biegnących wokół skalnej platformy, budynku mieszkalnego we wschodniej części i cylindrycznej wieży (stołpu) o średnicy ok. 7,5 m. Wejście do stołpu znajdowało się na wysokości kilku metrów.
Kolejna konstrukcja, która bardzo przypadła nam do gustu, a już przecież zbliżamy się do Pilicy, która najbardziej spodobała się nam podczas sierpniowych wyjazdów po okolicy. Zamek Smoleń, często mylony z zamkiem w Pilicy, to miejsce, które jeszcze kilka lat temu świeciło pustkami jako upadająca ruina. Dziś przypomina faktycznie zamek, na którym ktoś kiedyś mieszkał i całkiem nieźle to życie musiało wyglądać, szczególnie jeśli skupimy się na widokach z najwyższej wieży zamku. Krótko więc o historii twierdzy.
Otton z Pilczy i jego żona Jadwiga z Melsztyna po 1350 r. wznieśli na wschód od zamku górnego zamek dolny składający się z kamiennego muru obronnego o grubości do 2 metrów założonego na planie pięciokąta. Na teren zamku dolnego wjeżdżało się przez zachowaną do dzisiaj gotycka ostrołukową bramę, w której znajdują się widoczne wgłębienia służące do spuszczania brony. Być może w tej części zamku znajdowała się wzmacniająca obronę wieża. W południowo-wschodniej części tego dziedzińca na skale mury niespodziewanie załamują się kilkukrotnie, co wskazuje na prawdopodobne istnienie w tym miejscu wieży obserwacyjnej założonej na planie zbliżonym do prostokąta. Coś co nas najbardziej zaskoczyło na samym dziedzińcu to zabezpieczona studnia, w której ze względu na niedochodzące słońce w pierwszej kolejności nie było widać dna. Dopiero próba rzutu kamyczka pokazała jak głębokie jest to zagłębienie wykute na podstawie kwadratu o rozmiarach 2x2m. Według tradycji wykuć ją mieli jeńcy tatarscy, a jej głębokość miała wynosić 200 m – studnia obecnie jest zasypana do głębokości 26 m. I tak robi wrażenie.
Prawdopodobnie Elżbieta Granowska lub jej syn Jan Pilecki po 1450 r. na zachód od zamku górnego zbudowali zachodnią część zamku dolnego połączona z zamkiem górnym murem biegnącym po skale. Wjazd na dziedziniec prowadził od strony południowej. W tej części zachowały się ślady budynku mieszkalnego z oknami ostrołukowymi i pozostałości bramy. Oczywiście i ten zamek został ograbiony i doszczętnie zniszczony przez napływających Szwedów w 1655 roku. Po zniszczeniu zamieszkałego zamku, kilka lat później Stanisław Warszycki planował oddać obiekt ojcom Franciszkanom, jednak do przekazania własności nie doszło, a sto lat później zakon na stałe zagościł w pobliskiej Pilicy.
To kolejny zamek, którego pozostałości murów wykorzystano jako budulec do wybudowania przez Austriaków komory celnej w Smoleniu.
Obecnie wieżę, najwyższy punkt zamku wykorzystano jako punkt widokowy do podziwiania panoramy Jury. Widoki przy dobrej pogodzie, na którą mieliśmy szczęście trafić są zachwycające, jak to zawsze z góry. Z wieży widać bardzo dobrze Pilicę oraz park przypałacowy, wystające z drzew skały Zegarowe w pobliskiej Dolinie Wodącej, w której między innymi warto wejść do Jaskini Zegarowej i Jasnej, widać również najwyższe kominy w Polsce (ok. 308m) w Będzinie, Doliny Krakowskie, Zamek w Ogrodzieńcu, oraz łany pól zbóż i warzyw, najczęściej na tych terenach spotykanej marchwi i kapusty. Gdyby nie liczna grupa turystów, pewnie jeszcze byśmy na górze zostali.
Wejście do parku pod zamkiem, oraz na sam zamek kosztuje 7zł – parking bezpłatny.
Już wiesz gdzie kręcono serial Wiedźmin?
Zachęcamy również do odkrycia naszych tekstów o zamkach, dworkach i ciekawych miejscach w bliskiej odległości od Krakowa, poświęconych „Krakowskiemu Przedsionkowi”. Jest to trzeci tekst z serii luźnych wpisów: Odpocząć od wielkich miast chociaż na chwilę, gdzie Małopolska podaje rękę Śląsku. W ten sposób chcemy zachęcić Was do podróżowania po swoim regionie, odkrywania ciekawych miejsc w Małopolsce i na Podkarpaciu (oraz gościnnie na Śląsku).